"Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań." 
(Wj 20, 5b-6)

2.12.2013r.
serdecznie zapraszamy na 
nabożeństwo i Mszę Św.
uzdrowienie międzypokoleniowe

Nabożeństwo rozpocznie się o godz. 17.00
następnie Msza Św. o godz. 18.00

Specjalne modlitwy i obrzęd pomogą darować urazy, które ranią nasze serce i obciążają również dusze zmarłych. Aby owocnie przeżyć nabożeństwo zachęcamy do dobrego duchowego przygotowania się  poprzez spowiedź św., przebaczenie wszystkim żywym i zmarłym, którzy odeszli nie pojednani z nami  prosząc jednocześnie  by oni także nam przebaczyli. Kto chce może wykonać na kartce drzewo genealogiczne rodziców  do czwartego pokolenia  lub napisać na kartce intencje, w której chce się modlić. 
W czasie nabożeństwa złożymy je na ołtarzu poddając wszystkie te sprawy pod moc Chrystusowego Krzyża. 
                               
                                                    


„Dziedziczymy wiele duchowego dobra, ale i wiele zła. Nawet, jeśli sobie tego nie uświadamiamy, skutki grzechów minionych pokoleń mogą ciążyć na naszym obecnym życiu i powodować problemy, z którymi nie potrafimy sobie poradzić." (o. Józef Witko OFM)  
Zależność pomiędzy pokoleniami i ścisłe powiązanie naszych losów z losami naszych przodków.
Uzdrowienie międzypokoleniowe to dobra okazja, by przyjrzeć się własnej rodzinie. Nie zawsze jesteśmy w stanie wszystko dostrzec, zrozumieć, zaakceptować. Słowo Boże pomaga nam zobaczyć, że jesteśmy ze sobą połączeni, że mają na nas wpływ także nasi przodkowie, którzy pozostawili nam w spadku nie tylko dobra materialne, ale i duchowe. Dziedziczymy nie tylko wiele duchowego dobra, ale i wiele zła. Niektórzy w pewnym momencie życia stwierdzają, że coś w ich życiu jest nie tak. Starają się żyć dobrze, zachowywać Boże przykazania, próbują zrealizować swoje marzenia, a jednak coś ich hamuje. Jakby jakieś niewidzialne siły nie pozwalały im doświadczyć szczęścia, rozwinąć się
- mówił, wskazując, że w sytuacjach powtarzającego się grzechu, niezwykle ważna jest modlitwa za przodków, bo to skutki ich wyborów, słabości i grzechów mogą na nas ciążyć.
O. Witko podkreślał też, że sytuacja taka obciążona jest często lękiem, zwątpieniem, a nawet buntem wobec Boga i odwróceniem się od niego.
Duch lęku jest bardzo niebezpieczny. Wiemy, że lęk to demon, który wiąże się tak mocno z człowiekiem, że człowiek nie jest stanie się od niego uwolnić. Gdziekolwiek się pojawi, duch lęku jest z nim, budząc nieustanny niepokój, zabierając radość. Lęk jest jednym z narzędzi, którym diabeł posługuje się, by trzymać człowieka na uwięzi. Lęk paraliżuje myślenie człowieka, wiarę, doprowadza do samozagłady człowieka. Bo człowiek żyjący w lęku czy depresji nie jest w stanie otworzyć się na ludzi, a co dopiero na Boga
- podkreślał, wskazując, że „często nie dostrzegamy Boga, jako tego, który jest po naszej stronie, ale jako naszego przeciwnika”. Tymczasem sami, nie chcąc iść drogą, którą nam wyznaczył, wybieramy własną ścieżkę, „zaczynamy błądzić i plączemy swoje życie do tego stopnia, że trudno jest je odplątać”. Jak podkreśla o. Witko, w taki sam sposób działali nasi przodkowie, od których w niczym się nie różnimy. „Potrafimy tak samo kłamać, tak samo grzeszyć, zamykać się na siebie, gardzić sobą i drugim człowiekiem”. Pismo Święte pokazuje jednak, że nie ma sytuacji, z której Pan Bóg nie potrafiłby człowieka wyprowadzić. „Ich upadki, ich rany, ich doświadczenie kryzysu były okazją do doświadczenia Bożego Miłosierdzia” – podkreślał rekolekcjonista.

z artykułu "Grzech wędruje przez pokolenia"

o.Józef Witko OFM
franciszkanin, kaznodzieja i uczestnik ruchu charyzmatycznego, od kilkunastu lat odprawia Msze św. w intencji chorych z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie duchowe. Każdego roku uczestniczy w nich kilkadziesiąt tysięcy osób. Autor kilku książek w tym "Uzdrawiającej mocy Ducha Św.", "Jezusie Synu Dawida ulituj się nade mną" i "Pan jest z Tobą, dzielny wojowniku".